Insulinooporność to stan, nie choroba. Niech to jednak nie uśpi Twojej czujności, to wcale nie jest stan spokoju! To stan, który zwiększa ryzyko wystąpienia choroby bardzo przebiegłej i z pozoru łagodnej, czyli cukrzycy typu 2. Insulinooporność to moment, kiedy nasz organizm daje nam ostrzeżenie: moja droga, jeśli nie zmienisz swojego postępowania, swoich nawyków, i to nie tylko tych żywieniowych, to będziesz mieć kłopoty!
Mówiąc konkretniej, insulinooporność to stan, w którym komórki naszego organizmu źle reagują na hormon o nazwie insulina, wytwarzany przez trzustkę. Insulinooporność może dotknąć wiele narządów naszego organizmu, tkankę tłuszczową czy mięśniową.
Stan oporności na insulinę zaczyna się pogłębiać, gdy zauważalne są pierwsze objawy:
- senność po posiłku, szczególnie kiedy zjemy więcej węglowodanów (ziemniaków, kaszy, ryżu, czy produktów stworzonych z mąki),
- powiększenie się tkanki tłuszczowej w okolicach brzusznych,
- problem z utrzymaniem masy ciała oraz z odchudzaniem,
- zmiany skórne, ciemne plamy, czyli rogowacenie ciemne, które występuje na karku, pod pachami oraz dołach łokciowych i kolanowych,
- brak uczucia sytości lub sytość krótkotrwała, szybko wracające uczucie głodu po posiłku,
- głód na słodkie, ciągle chce się słodyczy,
- powiązane z posiłkami, ale nie zawsze, ciągłe uczucie zmęczenia i niewyspania. Brak chęci do zaczynania nowych rzeczy, brak chęci do działania,
- pogorszenie pamięci i koncentracji, uczucie „mgły mózgowej”,
- głód wieczorny i problemy z zasypianiem,
- rozdrażnienie, wahania nastroju,
- zmiany w badaniach biochemicznych – podwyższona glukoza na czczo, wysokie stężenie cholesterolu i trójglicerydów, podwyższone stężenie kwasu moczowego, nadciśnienie tętnicze.
Objawy, które wymieniłem powyżej to zaledwie początek. Nieleczona insulinooporność prowadzi przede wszystkim do cukrzycy typu 2, a chyba większość osób wie, jakie konsekwencje potrafią z tego tytułu dotknąć osobę chorą. Warto więc działać szybko i prężnie. Zapraszam Cię, abyś zapoznała się z moim najnowszym e-bookiem, zachęcam zerknąć, ponieważ czeka tam na Ciebie ciekawa niespodzianka! Kliknij tutaj!

Wielu moich pacjentów z insulinoopornością walczy, czy to w miarę szczupła osoba, czy to osoba z kilkoma kilogramami za dużo. Problem czasami niewidoczny, czasami w odczuciu dość dotkliwy. Przyczyn może być tak naprawdę od groma. Żyjemy w świecie zabieganym, w którym nikt nie ma na nic czasu. Nie mamy czasu dla bliskich, a czasami starając się właśnie o nich zadbać, tym bardziej zaniedbujemy samych siebie.
Wielu przychodząc z pracy, marzy tylko o tym, żeby się położyć, odpocząć, rozluźnić. W ciągu dnia wypijamy kilka kaw, żeby być na obrotach, dodatkowo sięgamy wtedy po proste przekąski, które na krótki okres dostarczają nam dawkę dopaminy, a więc rozluźnienia i dobrego samopoczucia. Przychodzimy do domu, zjadamy coś na szybko, byleby wrzucić coś do żołądka i nie myśleć o jedzeniu. Wieczorem sięgamy po lampkę wina lub piwko, alkohol jest głodny, zajadamy go.
To ślepa uliczka, ale tak robimy, ponieważ jest to wygodne i przyjemne. Dawka alkoholu i kofeiny powoduje to, że w nocy się nie wysypiamy, a następnego dnia nasz „rytuał” się powtarza, kilka kaw, przekąski, dom i szybki obiad, winko i obfita kolacja. To wszystko pozbawione jest wysiłku, ruchu, nadprogramowego wydatku energii. Organizm się broni, nie potrafi przyswoić takiej ilości kalorii, więc je odkłada, a potem wszystko zaczyna się sypać.
Po pewnym czasie zaczynają się zmiany, na początku niezauważalne. Te zmiany nie bolą, nie swędzą, ani nie przeszkadzają w funkcjonowaniu, przynajmniej na początku. W badaniach może wyjść podwyższony cholesterol lub glikemia na czczo lekko podwyższona, albo i jedno i drugie. Wydaje nam się, że to przez błąd dietetyczny, lekarz jeszcze nie stwierdził, że trzeba coś robić i ma rację. Nie jesteśmy chorzy, ale zdrowi też nie jesteśmy.
Warto działać szybko! Kliknij tutaj!

Insulinooporność to problem wieloczynnikowy
Warto też podkreślić, że bywa i tak, że insulinooporność nie wynika tylko z naszych potknięć. Może iść w parze z innymi schorzeniami, np. z zespołem policystycznych jajników (PCOS) czy zespołem Cushinga (nadmiar hormonów sterydowych). Może być konsekwencją przyjmowania leków sterydowych, leków powodujących przybieranie na wadze czy niektórych antydepresantów. Może też wynikać z innych powodów podwyższonego stężenia kortyzolu, takich jak stres, zaburzenia snu, anoreksja czy depresja.
Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej i zrozumieć:
- czym jest insulina i jakie ma zadanie w naszym organizmie,
- czym tak naprawdę jest insulinooporność i z czym się wiąże, jakie są dokładnie jej przyczyny i jak wygląda jej przebieg, jakie są jej konsekwencje i co najważniejsze…
- jak ją zdiagnozować i jakie podjąć działania, żeby jej się pozbyć – koniecznie zajrzyj do mojego e-booka, w którym nie tylko znajdziesz odpowiedzi na te pytania, ale i porady dietetyczne, pozadietetyczne oraz, uwaga, jadłospis na cały tydzień!
E-book i jadłospis na cały tydzień, skrojony specjalnie pod potrzeby osób zmagających się z insulinoopornościa! Dostępny jest w moim sklepie. Sprawdź go!
Sprawdź także inne produkty związane z insulinoopornością!